Wyglądam na chudą, ale każdy, kto widział mnie bez koszuli, zna prawdę!
Moja klatka piersiowa, ręce i nogi wyglądają zdrowo (o ile mi wiadomo), ale mój żołądek to tłusty bałagan.
To nie tak, że nie próbuję. Codziennie biegnę 8 km. Robię burpee, dopóki nie mogę więcej burpee po każdym biegu. Uwielbiam prostotę burpee. Bez wątpienia istnieją lepsze treningi składające się z kilku różnych ćwiczeń izolujących, ale burpenci mają wrażenie, że dużo ich obejmują, a ja zwykle nie nudzę się nimi i potem czuję się świetnie.
Robiłem to od lat, od czasu do czasu rzucając jedno lub drugie lub jedno i drugie, ale zawsze dobrze się odżywiając. Też dużo chodzę. Więc moim zdaniem problem polega na tym, że mam słaby rdzeń i żadne z tych ćwiczeń nie robi wiele, aby je wzmocnić?
Biorąc pod uwagę mój obecny trening, jakie jest najlepsze i najprostsze ćwiczenie, które powinienem dodać, aby zacząć utwardzać mój rdzeń. W przeszłości włączyłem standardowe przysiady / brzuszki bez większego szczęścia. Myślę, że to moje boki (skośne?) Są w najgorszym stanie.
Chciałbym to uprościć i wprowadzić tylko jedno, a może dwa nowe ćwiczenia. Przynajmniej na początek.
Wszelkie porady dotyczące dalszego rozwoju byłyby bardzo mile widziane!
EDYTOWAĆ:
- Płeć męska
- Wiek: 32 lata
- Wysokość: 185 cm
- Waga: 165 funtów (75 kg)
- Stosunek talii do bioder: 0,875 (35 W / 40 H)
- BMI: 22
Nie mam zacisków, ale jeden kalkulator online, który porównuje stosunek talii / bioder do stosunku nadgarstka / przedramienia, mówi 21,5% tkanki tłuszczowej. Inna formuła z Wikipedii, która wykorzystuje wiek, BMI i płeć, mówi 17,5%. Mam wrażenie, że jest to prawdopodobnie ponad 20%. Skóry w pobliżu moich świń ledwo mogę oderwać od mięśni. Tłuszcz na brzuchu i tyłek, jeśli o to chodzi, mogę złapać i wypełnić moją rękę: /
Spożycie kalorii wynosi około ~ 2000-2500 dziennie i składa się z warzyw, ryżu, fasoli, soczewicy, czasem makaronu, czasem tofu, czasem innych rzeczy, tostów, płatków zbożowych. Jestem weganinem i nie jem mięsa, jajek ani nabiału. Piję mleko sojowe. Nie piję napojów gazowanych, syropów kukurydzianych o wysokiej zawartości fruktozy, rafinowanych cukrów itp. I ogólnie zwracam uwagę na wszystko, co jem. Myślę, że dość dobrze bilansuję węglowodany, białko i dobre tłuszcze. Piję dużo wody.