Wiele wczesnych gier 3D miało problem polegający na tym, że wesoło krążysz i nagle wszystko stało się czarne, a wyspa, która wyglądała jak pusta fasada fasady sceny, przez którą przechodziłeś, wznosiła się w oddali. Ponieważ wypadłeś ze świata. Pamiętam, że był to szczególny i długotrwały problem dla Bethesda Softworks, choć z pewnością nie byli sami. Minęło trochę czasu, odkąd widziałem to na wolności, więc wydaje się, że minęliśmy. Moje pytanie składa się z dwóch części:
1) Jaka była tego przyczyna lub przyczyny? (Domyślam się, że ma to związek ze szewami związanymi z precyzją zmiennoprzecinkową między wielokątami, oddziałując z pozycją postaci modelowanej punktowo, tj. Fragment podłogi A kończy się w pozycji 1.0, fragment podłogi B zaczyna się w pozycji 0.9998, a dla mikrosekundy twoja pozycja to 0.99992, i bum, spadasz przez świat. Ale to tylko przypuszczenie.)
2) Jak to naprawiono?