Mam pytanie dotyczące dni odpoczynku i przebiegów odzyskiwania.
Przez ostatnie trzy dni biegałem dość intensywnie (Interval & Intesive Durationrun). Dzisiaj miałem wziąć „dzień odpoczynku”. (Szczerze mówiąc, nigdy nie biegłem więcej niż 3 dni z rzędu).
Ale dzisiaj mam ochotę biegać, ale nie chcę ryzykować obrażeń ani nie przesadzić. Tak więc myślałem o zrobieniu krótkiego cyklu odzyskiwania (3 - 4k).
Chciałem przeczytać o najważniejszych różnicach między faktycznym dniem odpoczynku a lekkim biegiem regeneracyjnym. Przeczytałem (w tym ten interesujący post), że oba są bardzo ważne, ale żadne z nich nie porównuje ich, chociaż korzyści wydają się w większości takie same.
Więc jakie są kluczowe różnice między lekkim biegiem regeneracyjnym a wzięciem pełnego dnia wolnego? Czy ryzykuję przetrenowanie po lekkim biegu regeneracyjnym? Czy proces odzyskiwania może zastąpić dzień odpoczynku?
Dziękuję za poświęcony mi czas