Przeczytałem kilka przepisów w Internecie i to pytanie o to, jak zrobić własny jogurt.
Niektóre przepisy mówią o dodaniu odrobiny cukru do startera, aby „bakterie miały coś do jedzenia”.
Próbowałem więc dodać cukier w różnych ilościach, ale nie mogłem znaleźć związku: czasami mój jogurt robi się grubszy, a czasem nie.
Czy ktoś wie, czy dodanie cukru (lub czegoś innego) do startera prowadzi do lepszego (grubszego, mniej kwaśnego) jogurtu? Ile powinienem dodać? Czy jest do tego zalecany rodzaj cukru?