Pływam dwa razy w tygodniu. Moim największym problemem jest oddychanie i wytrzymałość, więc zapytałem nauczyciela, czy bieganie w weekendy by pomogło. Powiedziała mi, że są to różnego rodzaju ćwiczenia aerobowe, że dana osoba może być w stanie pływać jedną godzinę bez przerwy, ale nie jest w stanie uruchomić bloku, i odwrotnie.
Może przesadziła, ale uznałem jej odpowiedź za interesującą. Czy tak jest Powiedzmy, że gdybym był biegaczem, czy godzinne wirowanie (inne ćwiczenie aerobowe) nie pomogłoby mi tak bardzo?