Jestem leniwą osobą, więc bieganie podczas pobytu w tym samym miejscu przemawia do mnie.
Czy warto rozważyć bieganie poza domem, oprócz estetyki i odczuwania wiatru we włosach?
Jestem leniwą osobą, więc bieganie podczas pobytu w tym samym miejscu przemawia do mnie.
Czy warto rozważyć bieganie poza domem, oprócz estetyki i odczuwania wiatru we włosach?
Odpowiedzi:
Wolę biegać na zewnątrz z kilku powodów ...
Kilka zalet biegania na świeżym powietrzu:
Przeczytałem dobry artykuł / opracowanie na ten temat, ale nie mogę teraz znaleźć linku do tego. Ogólny pomysł na krytykę bieżni, który pamiętam, polegał na tym, że ruch nie jest tak naturalny, jak się wydaje, ponieważ bieżnia porusza nogą do tyłu zamiast mięśni, a to najwyraźniej może powodować nierównowagę siły.
Bieżnia działa, nie taki świetny pomysł
Czy bieganie na bieżni jest złe?
Przed zwolnieniem bieżni zwrócę uwagę na kilka zalet biegania na [własnej] bieżni:
Ale główne wady bieżni:
Wolę bieżnie na krótkie lub interwałowe biegi treningowe, a na wolnym powietrzu na dłuższe biegi.
Dla mnie najlepszą nieestetyczną korzyścią z biegania na zewnątrz jest znacznie lepsze parowanie potu (jeśli pogoda współpracuje), a zatem niższa temperatura ciała podczas całego biegu. Moja siłownia jest klimatyzowana, a otwór wentylacyjny znajduje się w pobliżu mojej ulubionej bieżni - ale nie na tyle blisko, aby zakłócać moje szalone pocenie się. Podczas gdy gdy biegnę na zewnątrz, nawet w nieco wyższej temperaturze, poruszające się powietrze, które przemieszcza się przez moje ciało, plus powiew, robi ogromną różnicę w tym, jak się pocę:
Z tego powodu bieganie na świeżym powietrzu jest dla mnie „bardziej leniwe”, ponieważ doświadczenie jest o wiele przyjemniejsze, ponieważ nie przegrzewam się tak bardzo.
To powiedziawszy, korzyść z policzalności mojego tempa (ponieważ nie posiadam zegarka GPS) na bieżni jest wielką zaletą i o wiele łatwiej jest trenować w kierunku określonych celów tempa na bieżni.
Nierówności podłoża na zewnątrz mogą powodować trening różnych mięśni.
Możesz wykonywać wiele zadań, jeśli wybierasz się na zewnątrz!
Biegam od ponad dwudziestu lat i nie widzę tu wystarczającego nacisku na psychologiczne korzyści płynące z biegania na świeżym powietrzu. Bieganie na świeżym powietrzu to świetny środek na stres, bieganie na bieżni ... nie tyle.
Chodzę na siłownię od około 4 lat, gdzie czasami biegam na bieżni, ale tak naprawdę nie lubię tego przez dłuższy czas. Ale około 3 miesiące temu zacząłem biegać na dworze każdego dnia i całkowicie to uwielbiam.
Dla mnie największym plusem jest to, że muszę zakończyć wybrany przeze mnie tor. Jeśli czuję się dobrze, wybieram dłuższą trasę dookoła parku i nie ma innego wyjścia niż prowadzenie całej sprawy. Na bieżni łatwo jest zatrzymać się z dowolnego powodu (być może trzeba pójść do toalety) i nie wracać. Ale kiedy jesteś 2 mile od domu, wciąż musisz wrócić do domu.
Kolejną świetną rzeczą są punkty kontrolne . Na przykład biegniesz i robisz się naprawdę zmęczony, więc możesz powiedzieć sobie, że mam zamiar pobiec do tego drzewa, a potem zrobić sobie małą przerwę . Daje to znacznie lepszą motywację, gdy biegniesz w kierunku czegoś.
Lub możesz biegać po bardzo długich schodach i powiesz 40 kolejnych kroków i możesz zobaczyć, jak zmierzasz do końca. Podczas biegania na bieżni możesz monitorować tylko czas / odległość, co nie jest tak naprawdę dobrym motywatorem, przynajmniej dla mnie tak nie jest.
Ścięgna podkolanowe. Kiedy biegasz na bieżni poziomowej, w zasadzie liczysz na ruchomy pas.
Podczas biegania na zewnątrz pchasz się również do przodu (wyprost bioder), co bardziej rekrutuje ścięgna podkolanowe.
Możesz temu zaradzić, zwiększając nachylenie bieżni, ale wciąż jest to różnica, o której tu nie wspominałem.
Robię oba. Uważam, że bieżnia jest bardzo dobrą alternatywą w dni przy złej pogodzie. Poza tym mam tendencję do korzystania z bieżni przez jakiś czas, jeśli tylko dochodzę do siebie po kontuzji. Nic nie jest do bani bardziej niż 5 mil od domu / transportu i ponowna kontuzja.
Wadą, przynajmniej dla mnie, jest to, że bieżnie dostarczają aktualnych statystyk dystansu: 1,2 mili ... 1,3 mili .... 1,4 mili ... i statystyki czasu: 25:46, 25 : 47 ....
Jest w tym coś, co całkowicie mi przychodzi do głowy. Mogę biegać przez 30, 40, 50 minut na świeżym powietrzu bez żadnych problemów. Niech obserwuję zegar na bieżni, a coś w tym jest mi w głowie. Po 15 minutach myślę, że nigdy nie uda mi się zrobić 20 minut ... „Masz na myśli, że czuję się tak po 15 minutach? Jak mogę dostać daleko„ x ”?
Trudno nie zauważyć tych niewielkich zmian przyrostowych, ponieważ bieżnia została zaprojektowana tak, aby wyraźnie ją pokazać. Wolałbym, żeby po prostu zapisywał statystyki co około 5-10 minut, a nie zawsze był obecny.
Będąc na zewnątrz, muszę celowo sprawdzić swój monitor fitness pod kątem czasu i / lub kontroli odległości. Przez większość czasu nawet mnie to nie obchodzi. Mogę spojrzeć w dół, szczególnie podczas biegania szlakami lub w miejscu z dużą ilością scenerii, i powiedzieć: „Wow! Minęło już 45 minut ?!”
Z pewnością istnieją korzyści w zakresie zapobiegania urazom w zależności od liczby przejechanych kilometrów.
Oczywiście dla każdego z tych punktów istnieją kontrargumenty i możesz być bardziej skłonny spaść z bieżni niż zostać napadniętym, jeśli skręcisz źle. Ostatecznie oba środowiska treningowe mają zalety i wady, ale uważam, że korzyści płynące z biegania na zewnątrz znacznie przewyższają korzyści płynące z biegania na bieżni.