Ostatnio oglądałem mnóstwo filmów na temat tworzenia zakwasów, a sporo osób mówi, że bochenek zakwasu robi ostateczny dowód, lub wstaje, w lodówce. Czy to konieczne? Czy przyspieszyłoby, jeśli pozwolę mu wznieść się na ladzie? Myśli?
Ostatnio oglądałem mnóstwo filmów na temat tworzenia zakwasów, a sporo osób mówi, że bochenek zakwasu robi ostateczny dowód, lub wstaje, w lodówce. Czy to konieczne? Czy przyspieszyłoby, jeśli pozwolę mu wznieść się na ladzie? Myśli?
Odpowiedzi:
Prędkość nie jest najważniejsza. Szybkość jest przeciwieństwem punktu. Podnoszenie lodówki powoduje długi, powolny wzrost i rozwój smaku - nie jest unikalne dla zakwasu, jest bardzo powszechne w cieście do pizzy (choć zwykle nie jest to „końcowy wzrost” w pizzy, ponieważ byłoby to bardzo trudne do ustawienia wystarczającej ilości miejsca na lodówkę. )
Możesz to zrobić lub nie, albo spróbować obu i porównać.