Chciał skomentować odpowiedź yossariana, ale zabrakło znaków.
Mam deski, które zawsze moczyłem przez noc, które działają świetnie i rzadko się zapalają. W zeszły weekend poszedłem do domu przyjaciela i moczyłem je przez 2 godziny, czyli po upływie 1 „zalecanego” czasu. Rozbili się źle w ciągu 5 minut, do tego stopnia, że nie mogliśmy nawet uratować deski opryskiwaczem. Gorąco polecam minimum 8 godzin, najlepiej również na noc.
Mówiąc o opryskiwaczu, będziesz chciał trzymać małą butelkę z wodą w pobliżu, aby poradzić sobie z odblaskami wokół krawędzi - przy zamkniętej pokrywie płomień wzniesie się wyżej niż wtedy, gdy jest otwarty, a deski prawdopodobnie złapią przynajmniej raz lub dwa, jeśli nie jesteś ostrożny (a nawet jeśli jesteś!). Miej to na oku, nic jak wejście do środka na 5 minut i powrót do zwęglonego bałaganu.
Polecam upewnić się, że twoja deska jest wystarczająco duża, abyś miał 1 "prześwit wokół wszystkich boków ryby, w przypadku, gdy nastąpi zaostrzenie, krawędzie twojej ryby nie palą się. Eksperymentowałem z utrzymywaniem jednej strony z włączonym grillem i utrzymywaniem deski po stronie, która jest wyłączona, ale uzyskałem znacznie lepsze wyniki, utrzymując stronę deski oświetloną, nisko i po prostu bacznie ją obserwując.
Po zakończeniu namaczania delikatnie osuszam (ręcznikiem papierowym) stronę, na której będzie ryba, a następnie szczotkuję olejem, aby ryba się nie kleiła.
Zdecydowanie chcesz je zważyć, jak sugerował Yossarian. Niektórzy ludzie zalecają aluminiową puszkę ze spiżarni, jednak zauważyłem, że czasami pozostawia to pierścienie rdzy, szczególnie podczas moczenia przez noc. To, co zwykle robię, to wziąć duże naczynie żaroodporne, napełnić je wodą, włożyć deskę, nałożyć mniejsze naczynie żaroodporne na wierzch i napełnić je taką ilością wody, jaka jest potrzebna do utrzymania deski w dół.