Mam zderzak fasoli francuskiej, biegaczy i (wcześniej latem) groszku. Wiem, że powinniśmy zblanszować warzywa przed zamrożeniem, a moje książki kucharskie ogólnego przeznaczenia mówią mi, jak długo podawać każde warzywo.
Uważam, że blanszowanie pomaga zachować smak, kolor i witaminy. Ale nie rozumiem, jak i dlaczego. Wydaje się sprzeczne z intuicją, że najlepszym sposobem na zachowanie warzywa bezpośrednio przed zamrożeniem, tak blisko jego naturalnego stanu, jak to możliwe, jest zastosowanie ciepła za pomocą wrzącej wody.
Można by pomyśleć, że po prostu zebranie warzywa i włożenie go do zamrażarki tak szybko, jak to możliwe, byłoby najlepszym sposobem na zachowanie koloru, witamin itp.