Zrobiłem sos serowy ze wstępnie posiekanego sera (pierwszy znany problem), mleka i masła. Próbowałem zrobić zasmażkę, ale bez mąki chyba się nie udało.
Aby zrobić sos serowy, włożyłem mleko i masło do garnka i doprowadziłem do wrzenia. Kiedy się spienił, wmieszałem ser, a następnie co jakiś czas go mieszałem.
Kiedy zdjąłem z ognia, ser został oddzielony, a na górze mieszanka mleka i masła. Przecedziłem go nad moim makaronem i był w kawałkach. (Trzymam mieszankę mleka i masła na następną przygodę z gotowaniem, ale nie jestem pewien, co jeszcze.)
Gdzie popełniłem błąd i co mogę zrobić następnym razem? Staram się utrzymać to stosunkowo tanio. Myślałem, że robienie domowej roboty byłoby bardziej opłacalne niż kupowanie Velveety lub miliona pudełek makaronu i sera.