Czytałem, że powolne kuchenki wyprodukowane niedawno (nie jestem pewien, co to właściwie oznacza) szybciej rosną do temperatury gotowania z powodu obaw FDA o zbyt długie utrzymywanie żywności w niebezpiecznej temperaturze. Zaleca się gotowanie potraw nieco krócej niż typowe 8 godzin na niskim poziomie, aby uniknąć przegotowania.
W tym celu umieszczam termometr w moim mięsie i gotuję do temperatury zamiast do określonego czasu. Jednak stwierdzam, że mięso osiąga swoją „gotową” temperaturę w WELL poniżej sugerowanego czasu. Na przykład mam przepis na kurczaka (bez skóry, bez kości), który sugeruje gotowanie przez 8 godzin na niskim poziomie. W mojej powolnej kuchence kurczak osiąga 165 stopni w zaledwie 2-1 / 2 lub 3 godziny! Znacznie poniżej 8 godzin sugerowanego czasu gotowania.
Moje pytanie brzmi zatem: czy powinienem powiedzieć, że mój posiłek jest gotowy w temperaturze 165 stopni, czy też jest jakaś korzyść z powolnego gotowania, jeśli zostawia się go na pełny lub prawie pełny czas gotowania? Wydaje mi się, że mięso po prostu wysycha, jeśli zostawiam je na dłużej, ale może jeśli zostawię je w ciągu pełnych 7-8 godzin, zachodzi inny proces chemiczny, pozostawiając mięso bardziej wilgotne i aromatyczne niż gdy go wyjmę po 3 godzinach ze względu na temperaturę.