Tutaj, w Australii, jest zima i trudno mi znaleźć ciepłe miejsce do wypieku ciasta chlebowego. To, co robiłem, polega na umieszczeniu ciasta w piekarniku (nie włączonym) z garnkiem z gorącą wodą, zastępując go raz lub dwa. Piekarnik staje się ciepłym i wilgotnym środowiskiem, w którym drożdże wykonują swoją magię.
Jakie są inne alternatywne miejsca, aby podnieść ciasto w zimnych porach roku?