Próbowałem wyhodować własny zakwas; Poszedłem metodą „czystą”, z 50 g mąki z pszenicy twardej z lokalnego młyna i wody. Nakarmiłem go raz i wydaje się, że po kilku dniach ładnie bulgocze, a smak jest przyjemny i pikantny, ale nie zauważam wzrostu głośności, którego oczekiwałbym. Obszar, w którym przebywam (Pacific NW) jest nadal dość zimny (temperatura wewnętrzna w moim domu prawdopodobnie jest w połowie lat 60.), więc podejrzewam, że to może być czynnik, ale w którym momencie (mam około 4 lat dni teraz, w tym drugi karnet dzielenia się i karmienia dzień lub dwa lata temu) czy powinienem zacząć spodziewać się naprawdę dynamicznej ekspansji od startera?