Mam zespół, który nie ma jednego wspólnego języka wśród wszystkich członków zespołu. Zespół jest podzielony na dwie lokalizacje (choć położenie geograficzne nie jest głównym problemem). Wszyscy członkowie zespołu w każdej lokalizacji mówią tym samym językiem, aw obu lokalizacjach są członkowie, którzy mogą mówić w obu językach. Chciałbym przedstawić scrum, ale mam problemy z logistyką związaną z problemem językowym.
To nie jest zespół offshore. Wszyscy członkowie zespołu są pracownikami firmy, ale znajdują się w dwóch różnych biurach w różnych krajach. Na szczęście nie mamy żadnych problemów ze strefami czasowymi; język jest główną barierą. Chociaż zespół można podzielić na dwa zespoły, biorąc pod uwagę wielkość i umiejętności osób w każdej lokalizacji, a także inne czynniki zewnętrzne, bardziej pożądane jest zintegrowanie ich jako jednego zespołu.
Myślę, że lepiej byłoby korzystać z wideokonferencji, aby mieć lepszą komunikację i pomóc zjednoczyć zespół, aby móc się zobaczyć i zastosować prawdziwe podejście stand-up. Obawiam się jednak, że trudno będzie komunikować się między językami. Czy dwujęzyczni członkowie zespołu powinni tłumaczyć ustnie? Alternatywnie, moglibyśmy użyć wiadomości błyskawicznych zgodnie z zaleceniami zawartymi w jedynym odnośniku do problemów językowych w rozproszonym scrumie. Martwię się o „gorszą” komunikację i być może jest to słabe wprowadzenie do koncepcji scrum.
Od osób, które mają doświadczenie w radzeniu sobie z różnicami językowymi w zespole, w jaki sposób poradziłeś sobie z problemem i jak dobrze Ci się udało?