Aktualizacja: zobacz dodane przemyślenia na dole tego postu.
W ogólnych warunkach próbkowania, które nie są ograniczone tym, co opisano poniżej (sygnał niezwiązany z zegarem próbkowania), szum kwantyzacji jest często szacowany jako równomierny rozkład na jednym poziomie kwantyzacji. Kiedy dwa ADC są połączone ze ścieżkami I i Q w celu utworzenia próbkowania złożonego sygnału, szum kwantyzacji ma zarówno składową amplitudy, jak i szumu fazowego, jak symulowano poniżej. Jak pokazano, szum ten ma rozkład trójkątny, gdy składowe I i Q przyczyniają się w równym stopniu do amplitudy i fazy, na przykład gdy sygnał jest pod kątem 45 °, i jednolity, gdy sygnał jest na osi. Jest to oczekiwane, ponieważ szum kwantyzacji dla każdego I i Q jest nieskorelowany, więc rozkłady będą się zwoływać, gdy oba przyczynią się do wyniku wyjściowego.
Zadawane jest pytanie, czy ten rozkład szumu fazowego zmienia się znacząco w przypadkach spójnego próbkowania (zakładając, że sam zegar próbkowania ma szum fazowy, który jest znacznie lepszy, więc nie jest czynnikiem)? W szczególności staram się zrozumieć, czy spójne próbkowanie znacznie zmniejszy szum fazowy związany z kwantyzacją. Miałoby to bezpośrednie zastosowanie do generowania sygnału zegarowego, w którym spójność byłaby łatwa do utrzymania.
Rozważ zarówno sygnały rzeczywiste (jeden ADC), jak i sygnały złożone (dwa ADC; jeden dla I i jeden dla Q, razem opisując jedną złożoną próbkę). W przypadku sygnałów rzeczywistych wejściem jest fala sinusoidalna w pełnej skali, a składnik fazowy pochodzi z sygnału analitycznego; jitter związany ze zmianami w przejściu przez zero tonu sinusoidalnego byłby przykładem wynikowego szumu fazowego dla sygnału rzeczywistego. W przypadku sygnałów złożonych sygnał wejściowy jest w pełnej skali, gdzie rzeczywistymi i urojonymi elementami byłyby fale sinusoidalne w pełnej skali.
Jest to związane z tym pytaniem, w którym spójne próbkowanie jest dobrze opisane, ale szum fazowy nie został konkretnie wspomniany:
Spójne pobieranie próbek i rozkład hałasu kwantyzacji
Aby jaśniej opisać indukowane składowe szumu AM i PM, dodałem poniższą grafikę dla przypadku złożonej kwantyzacji pokazującej złożony wektor w ciągłym czasie w danym momencie próbkowania i związaną z nim skwantowaną próbkę jako czerwoną kropkę, zakładając liniowy równomierny rozkład poziomów kwantyzacji rzeczywistych i urojonych części sygnału.
Zbliżenie na miejsce, w którym występuje kwantyzacja na powyższej grafice, aby zilustrować indukowany błąd amplitudy i błąd fazy:
W ten sposób otrzymano dowolny sygnał
Skwantowany sygnał jest najbliższym punktem odległości podanym przez
Gdzie i reprezentują skwantowane poziomy I i Q, każdy zamapowany zgodnie z:
Gdzie reprezentuje funkcję podłogi , oraz reprezentuje dyskretny poziom kwantyzacji.
Błąd amplitudy wynosi gdzie jest to czas próbkowano w celu wygenerowania .
Błąd fazy wynosi gdzie * reprezentuje koniugat złożony.
Pytanie do tego postu brzmi: jaka jest natura elementu fazy, gdy zegar próbkowania jest współmierny z (wielokrotnością całkowitą) sygnałem wejściowym?
Aby pomóc, oto niektóre symulowane rozkłady błędów amplitudy i fazy dla złożonego przypadku kwantyzacji z kwantyzacją 6 bitów na I i Q. Dla tych symulacji zakłada się, że rzeczywista „prawda” sygnału jest równie prawdopodobne w dowolnym miejscu kwantyzacji sektor zdefiniowany jako siatka pokazana na powyższym schemacie. Zwróć uwagę, gdy sygnał znajduje się wzdłuż jednej z ćwiartek (zarówno I, jak i Q), rozkład jest jednolity, jak oczekiwano w pojedynczym przypadku ADC z rzeczywistymi sygnałami. Ale gdy sygnał jest ustawiony pod kątem 45 °, rozkład jest trójkątny. Ma to sens, ponieważ w takich przypadkach sygnał ma równy udział I i Q, z których każdy jest nieskorelowanym rozkładem jednorodnym; więc te dwa rozkłady są trójwymiarowe.
Po obróceniu wektora sygnału do 0 ° histogramy wielkości i kąta są znacznie bardziej jednolite, zgodnie z oczekiwaniami:
Aktualizacja: Ponieważ nadal potrzebujemy odpowiedzi na konkretne pytanie (odpowiedź Olli poniżej zawiera dobre wyjaśnienie właściwości hałasu, który doprowadził do mojej aktualizacji gęstości trójkątnych i jednolitych hałasów, ale charakterystykę hałasu fazowego pod spójne warunki próbkowania są wciąż nieuchwytne), oferuję następujące przemyślenia, które mogą pobudzić rzeczywistą odpowiedź lub dalszy postęp (zauważ, że są to przemyślenia, które mogą być często mylone, ale w celu uzyskania odpowiedzi, której jeszcze nie mam):
Należy zauważyć, że w spójnych warunkach próbkowania częstotliwość próbkowania jest całkowitą wielokrotnością częstotliwości wejściowej (i również fazą zablokowaną). Oznacza to, że zawsze będzie liczba całkowita próbek, gdy raz obrócimy się przez płaszczyznę złożoną dla złożonego sygnału i próbkowania, lub liczba całkowita dla jednego cyklu sinusoidy dla rzeczywistego sygnału i próbkowania (pojedynczy ADC).
I jak opisano, zakładamy, że sam zegar próbkowania jest znacznie lepszy, więc nie jest uważany za wkład. Dlatego próbki za każdym razem lądują w dokładnie tym samym miejscu.
Biorąc pod uwagę przypadek rzeczywistego sygnału, gdybyśmy zajmowali się tylko przejściem przez zero przy określaniu szumu fazowego, wynikiem spójnego próbkowania byłoby jedynie ustalone, ale spójne przesunięcie opóźnienia (chociaż zbocza narastające i opadające mogą mieć różne opóźnienia gdy spójność jest nieparzystą liczbą całkowitą). Najwyraźniej w złożonym przypadku próbkowania mamy do czynienia z szumem fazowym przy każdej próbce i podejrzewam, że byłby to również ten sam przypadek rzeczywisty (podejrzewam, że opóźnienie próbki w dowolnym momencie od „prawdy” byłoby składnik szumu fazowego, ale potem się mylę, jeśli podwójnie liczę, jaka jest również różnica amplitudy ...) Jeśli mam czas, zasymuluję to, ponieważ wszystkie zniekształcenia pojawią się przy całkowitych harmonicznych sygnału wejściowego, biorąc pod uwagę powtarzający się wzór na jeden cykl, a test fazy w stosunku do amplitudy byłby względną fazą harmonicznych w stosunku do fundamentalnej - to, co byłoby interesujące zobaczyć za pomocą symulacji lub obliczeń, to czy te harmoniczne (które dla prawdziwego sygnału miałyby złożone sprzężone odpowiedniki) sumują się w kwadraturze z podstawową lub w fazie, a zatem wykazano, że jest to cały szum fazowy, cały hałas amplitudowy lub złożony z nich obu. (Różnica między parzystą liczbą próbek a liczbą nieparzystą może prawdopodobnie mieć na to wpływ).
W przypadku kompleksu grafika Olli'ego, która została wykonana z proporcjonalną liczbą próbek, może dodać więcej wglądu, jeśli pokazał lokalizację próbki na „prawdzie” związanej z każdą pokazaną skwantowaną próbką. Znów widzę możliwość interesującej różnicy, jeśli istnieje nieparzysta lub parzysta liczba próbek (jego grafika była parzysta i obserwuję wynikającą z niej symetrię, ale nie widzę dalej tego, co może zrobić z szumem fazowym w stosunku do amplitudy). Wydaje mi się jednak jasne, że składowe szumu zarówno w rzeczywistych, jak i złożonych przypadkach będą istniały tylko przy całkowitych harmonicznych częstotliwości podstawowej, gdy próbkowanie jest spójne. Więc nawet jeśli szum fazowy może nadal istnieć, tak jak podejrzewam, to jego lokalizacja przy harmonicznych liczbach całkowitych jest o wiele bardziej sprzyjająca eliminacji przez kolejne filtrowanie.
(Uwaga: ma to zastosowanie do generowania referencyjnych sygnałów zegarowych o wysokiej czystości widmowej).