Jeśli nie jest to dla zysku, możesz zgodzić się na dzielenie się swoją pracą na warunkach licencji typu open source (tak, panie Stallman, wiem, że termin open source nie ma sensu). Jeśli kiedykolwiek zdecydujesz się na podział, każdy z was będzie miał prawa do pełnego projektu i może zdecydować o dalszym rozwoju niezależnie, z pomocą lub bez pomocy dodatkowych osób.
Jeśli chcesz się upewnić, że nikt z was nie zarabia na grze bez zgody innych, możesz użyć CC-BY-NC. W ten sposób wszyscy mogą z niego korzystać, po prostu nie do zarabiania pieniędzy.
Jeśli chcesz pozwolić sobie nawzajem na samodzielne zarabianie na tym, ale nie chcesz, aby uzyskały wyłączne prawa autorskie, możesz skorzystać z Powszechnej Licencji Publicznej GNU. Daje to jednak również użytkownikom końcowym prawo do używania i modyfikowania Twojej pracy.
Inną opcją byłaby licencja BSD. Nie zmusza Cię do przyznania praw użytkownikom końcowym. Ale nie przeszkadza to również nikomu w rozwidleniu projektu i zachowaniu wyłącznego prawa autorskiego do modyfikacji, które wprowadza po opuszczeniu ciebie.
Korzystanie z licencji wolnego oprogramowania ułatwi również znalezienie osób, które nie mają zainteresowań finansowych. Wielu hobbystów (w tym mnie) wolałoby wnieść wkład w projekt na licencji open source, niż taki, w którym sytuacja w zakresie praw autorskich jest niejasna, a Ty ryzykujesz eksploatacją dla zysku.
Lub możesz po prostu zawrzeć własną umowę licencyjną. Po prostu upewnij się, że zgadzasz się, w jaki sposób chcesz obchodzić się z prawami autorskimi, gdy jedno z was chce kontynuować bez siebie ze względu na różnice twórcze i jak radzić sobie z wszelkimi zyskami i stratami. Tylko wskazówka: nie zgadzaj się na równy podział zysków. Wkrótce zdasz sobie sprawę, że wszyscy inwestujesz w projekt różne ilości czasu i energii. Dla tych z was, którzy uważają, że zrobili więcej niż inni, nawet równy podział wkrótce będzie bardzo niesprawiedliwy.