Zaraz zacznę rozwijać grę z przewijaniem boków, w której celem gracza jest podróżowanie jak najdalej w osi poziomej przed dotknięciem w dół. Pamiętaj, że nie muszę nigdy wracać na osi poziomej.
Rozwijam to w AndEngine na Androida, który korzysta z OpenGL i Box2d.
Zanim zacznę, muszę zdecydować o czymś ważnym: czy powinienem używać świata wokół gracza, aby symulować ruch, czy faktycznie przenieść gracza i podążać za nim z funkcjami kamery silnika gry?
Oba podejścia wydają się mieć różne zalety i wady, więc nie wiem, które z nich uważa się za najlepsze. Na przykład, co ułatwi dodawanie ulepszeń po drodze i ładne animowane tło?
Dzięki!