Tworzę grę logiczną opartą na grze Fox and Hounds. Gracz gra lisa, a AI ogara. (o ile widzę) udało mi się uczynić AI idealną, aby nigdy nie traciła. Pozostawienie go jako takiego nie byłoby dobrą zabawą dla ludzkich graczy.
Teraz muszę ogłuszyć AI, aby człowiek mógł wygrać, ale nie jestem pewien, jak to zrobić. Obecna logika AI opiera się na dopasowywaniu wzorców - jeśli wprowadzę losowe ruchy, które powodują, że plansza wychodzi poza obszar wzorców, AI najprawdopodobniej grałaby głupio do końca gry.
Jakieś pomysły, jak ogłuszyć sztuczną inteligencję w taki sposób, że nie przechodzi z „geniuszu” do „całkowicie głupiego” jednym ruchem?