Czytałem i próbowałem przerywanego postu w ciągu ostatnich kilku miesięcy z kilkoma świetnymi wynikami. Jedyną czkawką było chorowanie przez około 3 tygodnie i utrata woli, aby kontynuować, dopóki nie uruchomiłem go ponownie niedawno. Zastanawiałem się, co inni doświadczają z przerywanym postem, a także wszelkimi rekomendacjami stron internetowych, książek, badań itp. Na ten temat. Moje osobiste doświadczenie jest takie, że kiedy pości, czuję się lepiej i wydaje mi się, że jestem bardziej zaangażowany. Czuję nawet więcej energii, kiedy ćwiczę na czczo.
-bogaty