Jeśli naprawdę interesujesz się biologią związaną z fitnessem, sugerowałbym przeczytanie „Formuły biegacza Daniela” dr Jacka Daniela. Sparafrazuję kilka punktów, które tam przeczytacie.
Celem jest dostarczenie tlenu z powietrza do potrzebujących go mięśni. W proces ten zaangażowanych jest kilka systemów.
Pojemność płuc
Po prostu, ile powietrza może pomieścić twoje płuca? Ta wartość niewiele zmieni się od treningu, ale może trochę.
Rozwój naczyń włosowatych płuc
Jest to o wiele ważniejsze niż ogólna pojemność. Kiedy trenujesz system naczyń włosowatych wokół płuc, będzie się powiększał i rozszerzał. W rezultacie jesteś w stanie pobrać więcej tlenu z każdego oddechu.
Siła serca
Twoje serce to mięsień. Kiedy trenujesz, staje się silniejszy. W wyniku tego z każdym uderzeniem możesz pompować więcej krwi. W ten sposób więcej tlenu, który jest przenoszony we krwi, jest przenoszony do mięśni.
Absorpcja tlenu przez mięśnie
Ok, więc twoje płuca oddychają tlenem, a twoje serce przepuszcza je przez krew do mięśni. Teraz twoje mięśnie muszą być w stanie wchłonąć tlen z krwi i do swoich komórek w celu użycia. Im więcej trenujesz, tym bardziej wydajne stają się mięśnie.
Jeśli spojrzysz razem na punkty 1-4, otrzymasz coś, co jest czasami określane jako „VO2 Max”. Zasadniczo jest to ilość tlenu, którą możesz dostać z powietrza i do mięśni.
Próg kwasu mlekowego
Ok, więc jeśli twoje mięśnie otrzymują wystarczającą ilość tlenu, wtedy aktywność jest czysto tlenowa. Jednak większość ćwiczeń nie jest w 100% czysto tlenowa, istnieje element beztlenowy. Produktem ubocznym działania beztlenowego jest kwas mlekowy. Kwas mlekowy zaczyna gromadzić się w twoich mięśniach (co jest dużą częścią tego, dlaczego odczuwasz „pieczenie”). Twoje ciało jest w stanie usunąć kwas mlekowy, aby to złagodzić. Próg kwasu mlekowego jest w zasadzie punktem, w którym twoje ciało ledwo może oczyścić tyle, ile produkujesz. Jeśli aktywność nasili się znacznie poza ten punkt, bardzo szybko mięśnie zostaną przytłoczone i będziesz musiał zatrzymać się na chwilę.
Jeśli chodzi o szkolenie, niektóre rodzaje treningów mogą być ukierunkowane na określone systemy. Na przykład bieg w tempie jest świetny do celowania w próg kwasu mlekowego. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź książkę, jest FANTASTYCZNA. Więc idź zdobyć dobre buty do biegania i ruszaj na szlak!
Edycja 1: Kiedy powiedziałem, że rozwój naczyń włosowatych płuc jest ważniejszy niż pojemność płuc, mam na myśli z perspektywy treningu. Pojemność płuc może się zmieniać w wyniku treningu, ale nie aż tak bardzo. Z drugiej strony rozwój naczyń włosowatych płuc można znacznie zwiększyć.
Edycja 2: Powyżej był głównie ogólny przegląd tego, co wiąże się z „Sprawnością sercowo-naczyniową”, ale odpowiem na kilka innych pytań bardziej bezpośrednio.
Ciekaw jestem, co czyni go (i spacerowiczów, których widziałem) „dopasowanym” - skąd bierze się jego wytrzymałość?
Ćwiczenia ogólnie obejmują dynamikę „regeneracji stresu”. Kiedy stresujesz system w twoim ciele, twoje ciało reaguje, wzmacniając ten system podczas regeneracji . To samo dotyczy stresu związanego z podnoszeniem ciężarów, czy chodzeniem. Biegacze i chodziki, jak widzieliście, mają świetną kondycję, ponieważ podkreślili swój układ sercowo-naczyniowy, a ich ciało wzmocniło go w odpowiedzi. Powyżej napisałem o określonych systemach w twoim ciele zaangażowanych w to.
Był tak chudy jak ja, więc myślę, że mięśnie nie odgrywają w tym ogromnej roli. Mogę tylko założyć, że jest to związane z wydajnością serca i płuc?
W rzeczywistości jest to tylko częściowo prawda. Jeśli spojrzysz wstecz na moje opisy VO2max i progu kwasu mlekowego, oba są przynajmniej częściowo specyficzne dla mięśni. W VO2max mięsień musi być w stanie wchłonąć tlen z krwiobiegu. Możesz pompować tyle tlenu, ile chcesz, ale jeśli mięsień nie może go wchłonąć, to nie pomoże. Podobnie słabsze mięśnie skutkują niższymi progami kwasu mlekowego, co powoduje szybsze zmęczenie.
Kilka lat temu biegałem codziennie, 60 mil na tydzień i miałem całkiem dobrą ogólną kondycję. Musiałem zrezygnować z biegania (z powodu kontuzji), ale nie chciałem poświęcać sprawności, więc dodałem pływanie. Podczas biegania mogłem iść 20-milowy w dość agresywnym tempie, ale podczas pływania zostałbym całkiem zniszczony po 15-20 minutach, ponieważ zaangażowane grupy mięśniowe były zupełnie inne. Jasne, że moje płuca i serce były w doskonałej formie, ale moje ramiona były jak mokry makaron.
Jeszcze jedna uwaga: w pewnym stopniu sprawność fizyczna jest „w oku patrzącego”. Znam ciężarowców (ciężarowców), którzy myślą, że są w świetnej formie, ale nie mogą dużo biegać. Podobnie większość biegaczy nie podnosi. Kto powiedział, że jedno jest bardziej „sprawne” niż drugie? Najwyraźniej moje doświadczenie jako biegacza ujawnia moje preferencje, ale chciałem tylko zauważyć, że idea „fitness” może się różnić.