Dziękuję wszystkim za odpowiedzi / porady / wkład - nie mogę powiedzieć, że spodziewałem się takiego podmuchu!
Poszliśmy wieczorem na siłownię i, co najmniej, było to nowe doświadczenie. Wyjaśnienie: Jestem mężczyzną - 41 lat, 5'8 130 funtów, z dekadami biegania na średnim i długim dystansie, moja córka ma 14, 5'7 „140ish”, a ona pływa i gra w piłkę wodną. Od lata 2016 roku podnosi ciężary 3-5 razy w tygodniu.
Wasze odpowiedzi były pomocne, ponieważ weszłam w to, nie spodziewając się, że dorówna jej wyciągom. Ja nie. Ponieważ wydaje się, że wszyscy jesteście zainteresowani, podsumuję mój czas jako jej wypełniający partner do podnoszenia.
Zrobiliśmy wyciskanie na ławce i, jak powiedziała, zrobiła 3 zestawy po 10 z 145 funtami, czyli wagą 45 funtów i 5 funtami na każdym końcu paska, dla tych z was, którzy nie wiedzą jak to wygląda (szczerze mówiąc, nie zrobiłem tego).
Znalezienie dla mnie wagi wymagało trochę prób i błędów, ale skończyło się na serii i pół z 65 funtami (plus jedno powtórzenie w „trzecim zestawie”). To dziesięć funtów wagi z każdej strony.
Zrobiliśmy też loki biceps, w których użyłem wagi 10 funtów, a moja córka 25 funtów. Potem wykonaliśmy kilka ćwiczeń maszynowych, których nie pamiętam wszystkich imion - jednym z nich był nacisk na ramię, jeden wioślarski, drugi na triceps. Zrobiliśmy (lub próbowaliśmy zrobić) kilka podciągnięć. Skończyliśmy robić torbę treningową, co było chyba najbardziej okropne, ponieważ tak naprawdę nigdy nie rzuciłem pięścią w życiu i jestem pewien, że wyglądałem jak głupiec, ponieważ moja córka cały czas chichotała, kiedy na nią lamentowała torba.
Podsumowując, była w stanie podnieść zasadniczo 2-3 razy więcej niż ja podczas każdego ćwiczenia. Niekoniecznie było to zawstydzające, ponieważ siłownia była dość pusta od obserwujących, ale zdecydowanie pokorne jest to, że moja 14-letnia córka jest fizycznie lepsza ode mnie o tak szerokim zakresie. Zdecydowanie jej się to podobało, a nasz związek zawsze opierał się na żartowaniu i drażnieniu, więc prawdopodobnie nie byłoby rozsądne oczekiwać od niej, że potraktuje tę sytuację inaczej. Jestem więc pewien, że „słabe” żarty będą płynąć.
Dla tych z was, którzy powiedzą mi, że powinienem uderzyć w ciężary, aby nie być takim mięczakiem, w oparciu o fakt, że nigdy nie było to coś, czym byłem zdalnie zainteresowany, czuję, że byłoby dziwnie, żebym zaczął pracować ciężko przewyższyć siłą moją nastoletnią córkę.