Odpowiedzi:
Oba ćwiczenia nakładają się na siebie pod względem użytych mięśni, szczególnie wewnętrznych mięśni brzucha (jeśli utrzymujesz dobrą postawę na desce), ale powiedziałbym, że są to znacznie różne ćwiczenia i oba warto ćwiczyć samodzielnie. W rzeczywistości, poza tym, że są pozycjami statycznymi i obejmują skurcze brzucha, są raczej odmienne.
Uważam, że L-sit jest trudniejszym ćwiczeniem niż deska. Z pewnością większość ludzi może trzymać deskę znacznie dłużej (przy odrobinie praktyki) niż L-sit. Na przykład trzymałem deskę przez nieco ponad 8 minut, ale z trudem utrzymywałbym prawidłowe L-sit przez ponad 15-20 sekund. To powiedziawszy, utrzymanie naprawdę dobrej, pustej w środku deski, z ciasnymi pośladkami i dolną częścią brzucha jest trudne.
Oto kilka kluczowych różnic między tymi dwoma ćwiczeniami:
Możesz pracować nad progresjami deski, takimi jak: http://gymnasticswod.com/content/v-out (bardzo ciężko, jak sądzę). L-sit powinien pomóc w ustawieniu nóg w salto, a deska, a raczej samonośna pozycja pustego ciała, jest bardzo ważna podczas gimnastyki.