Zacząłem ćwiczyć regularnie dwa miesiące temu. Chodziłem na siłownię 5-6 razy w tygodniu i zacząłem od podstawowych ruchów złożonych i naprzemiennie cardio. Dwa tygodnie temu doznałem kontuzji kostki i nie mogłem iść na siłownię. Nie, żebym był przykuty do łóżka, ale po prostu nie mogłem ćwiczyć. W tym czasie moja dieta pozostała mniej więcej taka sama w odniesieniu do makroskładników. Poszedłem dziś na siłownię i zmierzyłem swoją wagę i, co zaskakujące, straciłem ~ 1,4 kg (z 66,4 do 65) w ciągu tych dwóch tygodni. Czy ktoś może wyjaśnić, dlaczego tak się stało? Jestem całkiem zaskoczony. Czy jest to związane ze zwyrodnieniem mięśni?