Zapisałem się na pół maraton (na to samo wydarzenie było pół + pełne maratony), które odbyły się w kwietniu '16, i zacząłem trenować w zeszłym tygodniu (około 13 grudnia). Nie jestem regularnym biegaczem (ani ogólnie ćwiczącym), ale myślę, że jestem fizycznie skłonny do ćwiczeń kardio. [Wczesne lata 20., mężczyzna, 60-70 kg, 170-180 cm.]
W ramach harmonogramu „początkujący do półmaratonu” , który stosuję, wybrałem kilka 3 kotłów przez cały tydzień, a wczoraj poszedłem o 5 mil.
Ale skończyło mi się pełne 13,2 mil, ponieważ czułem się całkiem dobrze. Biegając dość łatwym, stałym tempem, skończyłem w 1 godzinę 55 minut. Byłem zmęczony, ale szczęśliwy i nie do końca wyczerpany.
Biorąc pod uwagę, że trenowałem, aby po prostu ukończyć półmaraton, teraz jestem nieco zaniepokojony tym, że zbyt daleko rozstawiłem swoje bramki. Chcę celu, który jest trudny do osiągnięcia, ale wykonalny z wystarczającym treningiem i odrobiną mentalnego czarodziejskiego pyłu.
Tak więc: Czy mogę realnie przełączyć na przeprowadzenie pełnego maratonu w szanowanej czasie (co byłoby bardziej imponującym osiągnięciem w moich oczach) , z 15 tygodniach treningu? Jeśli tak, czy chciałbym po prostu skończyć, czy może mógłbym spróbować spędzić miło czas?