Mam 42 lata i od kilku miesięcy wykonuję prostą rutynę przysiadu / pchania / ciągnięcia co trzeci dzień. Potem nie miałem czasu na ćwiczenia przez 13 dni. Dziś wróciłem na siłownię, obawiając się, że stracę niewielki postęp, który osiągnąłem.
Ku mojemu zdziwieniu moje ciało jest silniejsze i prawie bez wysiłku powtarzam warianty ćwiczeń i liczbę powtórzeń mojego ostatniego treningu 14 dni temu. Potem w lustrze zdałem sobie sprawę, że moje tricepsy i ramiona są nieco bardziej zauważalne.
Czego możesz się tutaj nauczyć? Być może:
- Dobrze jest wprowadzić jeden lub dwa tygodnie odpoczynku co, powiedzmy, dwa miesiące?
- Czy powinienem teraz ćwiczyć rzadziej, wprowadzając 3 dni odpoczynku między kolejnymi treningami zamiast 2?
- Co zrobiłem przez te 13 dni utrzymało mnie w formie? (dużo zabawy z moją 4-letnią córką, w tym podnoszenie jej w ramionach, bieganie i skakanie przez cały czas)
Wszelkie wyjaśnienia lub odniesienia do systematycznych okresów odpoczynku wprowadzone w programie siłowym byłyby interesujące.
(Uwaga, pojutrze: Och, czuję DOMS wszędzie ... Gdyby mucha wylądowała teraz na moich psach, mógłbym płakać)