Wydaje mi się, że przeciwstawiają się wszystkim w podnoszeniu! Podnoszenie dolnej części pleców, a nie nóg.
Czy ktoś ma jakieś przemyślenia na temat bezpieczeństwa i nauki?
Wydaje mi się, że przeciwstawiają się wszystkim w podnoszeniu! Podnoszenie dolnej części pleców, a nie nóg.
Czy ktoś ma jakieś przemyślenia na temat bezpieczeństwa i nauki?
Odpowiedzi:
Inną kluczową kwestią jest to, że jest to w większości ćwiczenie na ścięgno podkolanowe, podobnie jak ćwiczenie na dolną część pleców. Przy odpowiedniej formie twoja dolna część pleców nie jest jedyną grupą mięśni, która pomaga ci wstać. Kolejna rzecz do przemyślenia: dolna część pleców to kolejna grupa mięśni, która dzięki treningowi siłowemu stanie się silniejsza i znacznie zmniejszy ogólne prawdopodobieństwo kontuzji.
Największym błędem popełnianym przez ludzi podczas tego ćwiczenia jest blokowanie kolan. Pomimo swojej nazwy, odpowiednia forma w tym ćwiczeniu wymaga lekkiego zgięcia kolan, a kiedy schylasz się, musisz pozwolić środkowi ciała pochylić się do tyłu nad środkiem ciężkości. Odciąża to kręgi.
Połączenie dwóch następujących obrazów dla najlepszych rezultatów (lekko ugięte kolana, odchylone do tyłu):
Wszystko zależy od ciężaru podnoszenia i używanej formy. Jeśli upuszczę serwetkę na podłogę, mogę bezpiecznie schylić się i podnieść ją bez zginania pleców i używania nóg. Z oczywistych powodów nie jest to złe dla moich pleców. Nawet jeśli nie mam odpowiedniej formy, waga jest tak lekka i wciąż jestem wystarczająco młoda, aby nie doszło do żadnych szkód.
Martwe ciągi sztywne nóg, znane również jako rumuńskie ciągi martwe, mogą wydawać się przypadkowym obserwatorom niebezpieczne, ale mogą być tak samo bezpieczne, jak zwykłe martwe ciągi przy założeniu, że używasz odpowiedniej formy i prawidłowej masy. W mojej pracy na ścianie są plakaty z informacją, że zawsze zginam nogi, gdy coś podnoszę, ponieważ korporacje zakładają (i słusznie), że prawie nikt nie zna właściwej techniki podnoszenia czegoś w inny sposób. Przy użyciu odpowiedniej techniki doświadczony podnośnik może podnieść kilkaset funtów z podłogi bez żadnych długoterminowych efektów poza zwiększoną siłą. W moim przypadku zwykle podnoszę mniejszy ciężar ze sztywnymi nogami niż ze zgiętymi nogami.
Zachęcam cię, abyś po raz pierwszy w życiu uczył się ciężkich technik podnoszenia ciężarów, szczególnie jeśli robisz martwy ciąg.
Ludzie zostają ranni podczas podnoszenia plecami, ponieważ ich plecy są słabe. Nieużywanie pleców to jedno rozwiązanie. Wzmocnienie pleców jest lepszym rozwiązaniem.
Celem sztywnych nóg martwego ciągu jest rozpoczęcie lekkiego i powolnego przechodzenia do ciężarów, które są trudne - to znaczy dla ciebie ciężkie - ale wciąż solidnie wykonalne. Jest to bezpieczny sposób na załadowanie pleców dokładnie w pozycji, w której, jeśli pozostanie słaby, zawiedzie i spowoduje obrażenia.
Używałem martwego ciągu ze sztywnymi nogami jako rehabilitacji po lekkim urazie dolnej części pleców spowodowanym złym martwym kształtem. Zrobiłem wysokie powtórzenia (25 do 50), zrobione z bardzo niskimi ciężarami (5 # do 45 #). To działało na wystarczająco rozciągnięte mięśnie, aby utrzymać przepływ krwi i być może stymulowało gojenie, ale nie na tyle, aby powodować niebezpieczny stres. To działało dla mnie dobrze.
Martwe ciągi to kolejny dobry sposób na wzmocnienie pleców, które koncentrują się na zablokowaniu kręgosłupa w bezpiecznej i neutralnej pozycji, a następnie poddaniu tej konstrukcji stresowi. Martwy ciąg może być ładowany znacznie mocniej niż martwy ciąg ze sztywnymi nogami, co jest dobre. W przeciwieństwie do tego, martwy ciąg ze sztywnymi nogami jest przydatny, ponieważ działa na mięśnie, gdy poruszają się w zamierzonym zakresie ruchu, ale musi być obciążony znacznie lżej.
Nikt nie powiedział tego wprost, więc pomyślałem, że bym się przyłączył (inni rozmawiali o tym): Kiedy robisz martwy ciąg ze sztywnymi nogami, utrzymujesz kręgosłup w stałej krzywiźnie i obracasz się w biodrach. Gdybyś zwinął i rozwinął plecy, tak, prawdopodobnie byś to zranił. Ale trzymając go w pozycji, wykonujesz potężne ćwiczenie izometryczne dla mięśni dolnej części pleców.
Mam martwe ciągi i dzień dobry. Martwe ciągi to dość naturalny ruch ciała, który wykonujemy prawdopodobnie więcej, niż myślimy (bez ciężarów, aby rozpocząć zwykle) - podnoszenie dzieci z podłogi, podnoszenie czegoś, co upuściłeś, otwieranie dolnych drzwi szafki, wkładanie / wyjmowanie przedmiotów z bagażnika twojego samochodu ...
Ćwiczenie to tylko sposób na wzmocnienie mięśni każdego dnia o odpowiedniej formie.
Jak ktoś wspomniał, to nie ćwiczenia powodują ból w dolnej części pleców; może jednak powodować większy stres, szczególnie jeśli miałeś dolną część pleców i słabe ścięgna ścięgna. Prawidłowe użycie martwego ciągu ze sztywnymi nogami może przynieść korzyści dolnej części pleców i ścięgien ścięgien, skutecznie atakując je i zwiększając ich siłę w celu zminimalizowania takiego bólu.
Sztywny martwy ciąg i rumuński martwy ciąg to właściwie dwa różne ćwiczenia. W rumuńskim martwym ciągu nogi są zablokowane, a sztanga nie idzie aż do podłogi, ponieważ nie można tego zrobić bez złamania / wygięcia grzbietu. Słyszałem, jak trójboista powiedział, że ten martwy ciąg może być dość niebezpieczny, ponieważ sztanga nie dotyka ziemi, przełamując napięcie na plecach. Jest to więc rodzaj częściowego zakresu ruchu, o którym wiadomo, że obciąża stawy. Zgadzam się, że rumuńskie DL nie są najbezpieczniejszym ćwiczeniem i trzymaj się od nich z daleka.
Jeśli chodzi o DL ze sztywnymi nogami, kocham je i prawie zastąpiłem konwencjonalne DL. Zwykle robię je w innym dniu niż przysiad, ponieważ mogę DL znacznie cięższy niż przysiad. Mam dość zmienioną dolną część pleców i zauważyłem, że pianka się toczy, a sztywne nogi DL uratowały mi DUŻO bólu. Uczucie zmęczenia dolnej części pleców z powodu DL jest również WIELKIM uczuciem.