Ostatnio robiłam dużo sosu winegret. Julia Child i Emeril mówią, że musisz wymieszać wszystko oprócz oliwy z oliwek, a następnie powoli dodawać oliwę z oliwek (najlepiej kropla po kropli) podczas ubijania.
Po pierwsze, jest to ból, ponieważ potrzebujesz 3 rąk. Ok, naprawdę nie, ale nie jest to łatwe z 2 rękami.
Po drugie, wydaje się, że wciąż muszę mocno potrząsać opatrunkiem przed nałożeniem go na sałatkę, szczególnie jeśli opatrunek był w lodówce.
Na koniec pytanie: jaka jest zaleta tego robienia tego powoli po dodaniu oleju do mieszanki? Z tego co wiem, robi to małą różnicę: kilka dni później w oleju będą zawieszone małe kropelki octu. Dlaczego Julia i Emeril mieliby myśleć, że to taka wielka sprawa?