Pewnego dnia poszedłem do PapaJohnsa i zauważyłem, że mają wałek z kolcami i zrolowali go na swoim cieście, aby zrobić na nim wrażenie.
W zeszły weekend postanowiłem wziąć widelec i spróbować, a na całym cieście zrobiłem wgniecenia.
Zwykle nie robię wgnieceń, co mają zrobić?
Jeden z członków mojej rodziny wysunął teorię, że może pozwolić na szybsze przemieszczanie się ciepła i pomóc w gotowaniu.
Mam wrażenie, że po ugotowaniu ciasto było bardziej miękkie, ale nie wiem, czy to psychosomatyczne, czy nie.
Co właściwie robi małe wyciskanie wgnieceń na cieście do pizzy?