Zrobiłem dżem śliwkowy w weekend. Przepis, który miałem (z mojej książki kucharskiej Good Housekeeping) chciał, żebym gotował śliwki w wodzie, dodawałem cukier i gałkę masła, a następnie gotowałem, aż do osiągnięcia zestawu.
Za późno zdałem sobie sprawę, że skończyło mi się masło, więc szybko poszukałem w Internecie innego przepisu na dżem i odkryłem coś, co wyglądało jak podział 50/50 między przepisami z gałką masła i bez niego.
Zrobiłem to bez i wyszło pięknie - czysty, dobrze teksturowany, piękny smak. Co więc miało dodać gałka masła?