Około 2-3 miesiące temu postanowiłem rozpocząć własną partię octu. Zacząłem od octu jabłkowego cydr Braggs, który zawiera matkę, i dodałem stare wino i sok owocowy do mieszanki. Trzymałem go w ciemnym i ciepłym miejscu, zgodnie z instrukcjami online. Na wierzchu umieszczono kilka warstw ściereczki serowej, aby umożliwić jej wietrzenie, nie pozwalając, aby cokolwiek innego w nią dostało się.
Kiedy go niedawno otworzyłem, znalazłem warstwę czegoś, co wydaje się być żółto-pomarańczową pleśnią na górze. Na górze żyją też małe robaki lub robaki, ale nie wydaje mi się to problematyczne.
Jak możesz (w pewnym sensie) zobaczyć na powyższym zdjęciu, na dole zdecydowanie jest matka. Matka urosła, odkąd go ostatnio widziałem. Nie jestem jednak pewien, co sądzić o tej górnej warstwie. Czy partia octu jest całkowicie zepsuta?
Zdjęcie nr 2 (bliższe spojrzenie na górę)