Próbowałem przygotować rösti kilka razy w ciągu ostatnich kilku tygodni z mizernymi wynikami. Próbowałem zarówno robić świeże rösti z tartych ziemniaków, jak i stosować odkurzane gotowe do smażenia rösti z supermarketu.
Samo tarcie ziemniaków zajęło mi dużo czasu i przyniosło najgorsze wyniki, więc opiszę swój problem na podstawie nieco lepszego doświadczenia z przetworzonymi mieszankami (zgodnie z opakowaniem zawierają one tylko ziemniaki i olej roślinny).
- Rösti ma tendencję do pozostawania zbyt puszystym, a po naciśnięciu szpachelką (wypróbowany metal, plastik i drewno) stale przylega do niego - dzięki czemu nie mogę dobrze zagęścić mieszanki.
- Dolna warstwa rösti stała się nieco mocna kilka razy, ale próba podniesienia jej z patelni w celu jej obrócenia zawsze rozbiła rösti na kawałki.
- Nie mogę znaleźć optymalnej ilości ściśnięcia rösti razem: naciśnij zbyt mocno, a rösti przyklei się do mojej szpatułki, a także do dna patelni, dociśnij za mało i nie będzie się dobrze zlewać.
Jestem pewien, że przynajmniej moje problemy z „przywieraniem” mogłyby zostać zmniejszone przez bardziej zaawansowane przybory kuchenne (nie to, że moje są złe, ale zdecydowanie nie są klasy szefa kuchni ^ ^), jednak, ponieważ jest to tradycyjne danie, które chłopi prawdopodobnie przygotowali w żelaznych patelniach spodziewałbym się, że omlety będą stosunkowo łatwe. czego mi brakuje? I nie, olejowanie patelni lepiej nie pomaga, olej po prostu wchłania się w rösti i czyni je bardziej tłustymi.