Kupowanie orzechów kokosowych (w skorupkach) w sklepie jest podobne do gry w rosyjską ruletkę. Cały ten problem z wydostaniem się wody i rozbiciem skorupy tylko po to, by dowiedzieć się, że kokos jest zjełczały (a czasem niedojrzały).
Czasami widać ciemne plamy na zewnątrz skorupy, które wydają się wskazywać na pleśń wewnątrz skorupy, ale wydaje się, że jest wiele zjełczałych, które nie pokazują żadnych plam.
Oto jak ogólnie wyglądają:
Czy są jakieś wyraźne oznaki jełczenia (i dojrzałości), które można wykryć w sklepie przed „autopsją”?