Brak możliwości przeniesienia smaku za pomocą parowca to po prostu nieprawda. W (Nowej Zelandii) tradycyjnej kulturze Maorysów mamy piec ziemny lub „Hangi” (wymawiane har + ng + ee), w którym jedzenie jest ładowane do koszy i gotowane w jamie, w której rozpalano ogień (ognisko) w celu podgrzania kamieni. Jama jest czyszczona po pożarze i ponownym włożeniu kamieni. Kosze umieszcza się na kamieniach i przykrywa mokrym workiem. Worek jest następnie pokrywany brudem pobranym z pierwotnego wykopu. Ciepło z kamieni i ścian wykopu plus para z worka i niewielka ilość wody dodana do końcowego kopca ugotować jedzenie. Produktem końcowym jest jedzenie o lekko drzewnym, ziemistym smaku.
Ponieważ proces układania Hangi jest bardzo pracochłonny, zwykle jest zapisywany na specjalne okazje, takie jak ślub, na którym gotujesz dla wielu ludzi.
Spróbujmy więc powielić go na parowcu. Podczas gdy zamierzam stworzyć kody do Hangi, możesz mieć dowolną kombinację warzyw w parze. W moim przypadku na dnie mam całe liście kapusty; jeden lub dwa liście nachodzą na siebie, ale pokrywają całą podstawę. Następnie mam warstwę pokrojonej dyni o grubości około 8 mm. Więcej liści kapusty i warstwy ziemniaka o grubości 8 mm. Więcej liści kapusty i cienko pokrojonej marchewki 2-3 mm i jeszcze kilka plasterków ziemniaka. Na zakończenie mam na wierzchu wieprzowinę (kotlety bez kości) z dodatkiem marchewki do wypełnienia).
To jest ogólna idea, że nie jest to przepis na kamień. Słodki ziemniak jest świetny, podobnie jak brukselka pokrojona na pół lub w plasterki. Można użyć kurczaka, jagnięciny lub innego mięsa (lub bez mięsa).
W 15 cm parowcu możesz zrobić dla jednego lub dwóch. W 20 cm parowcu możesz zrobić dla 4-6 osób. Moje pomiary poniżej dotyczą mniejszego parowca. Do 20 cm parowca idź 1,5 razy. W przypadku rozmiarów większych niż 20 cm podwój to, ale będziesz gotować przez 8 lub więcej.
Tak więc prawdziwa magia zaczyna się od tego, co płynie w wodzie. Pamiętaj, że staram się uzyskać ziemisty, drzewny smak. Do wody dodałem więc 4-6 ząbków zmiażdżonego czosnku, 1 łyżeczkę tymianku, 1 łyżeczkę rozmarynu, 1 łyżeczkę szałwii, 1 łyżeczkę estragonu. Możesz dodać innych lub wyjąć. Moim zdaniem, kiedy użyjesz czterech rodzajów ziół, efekt końcowy staje się nieco mylący.
Drugim kluczem jest ustawienie parownika na niskim poziomie. Kiedy podnosisz kosz lub garnek do gotowania na parze, chcesz zobaczyć, jak czosnek delikatnie toczy się przez konwekcję. Nie gotuje się, ani nawet nie gotuje. Niski i wolny ma kluczowe znaczenie.
Czas gotowania będzie się różnić w zależności od wielkości parowca i jego ilości. Oczekuję, że mój mały parowiec zajmie około 1,5 - 2 godzin. Chciałbym umieścić trochę ziemniaka na górze do przetestowania i pamiętam około 8 mm plasterków. Przy tym rozmiarze staje się dobrym timerem. Większe i zajmują więcej czasu niż mięso musi ugotować. Po 3-4 godzinach wszystko będzie dobrze, ale smak czosnku i ziół będzie silniejszy.