Widziałem świetny przepis na wołowinę Wellington na Serious Eats , którego chętnie próbuję. Jednak mój współlokator nie je grzybów (zarówno dlatego, że nie lubi smaku, jak i dlatego, że miał złe doświadczenia w dzieciństwie, więc „ukryte grzyby” też zniknęły). Martwię się, że pominięcie ich zniszczyłoby większość celów potrawy. Czy jest coś, co można by zastąpić podobnym smakiem?