Wiem, że termometry do mięsa na ogół nie radzą sobie z tak wysokim zakresem temperatur jak cukierki, ale planuję tylko robić karmelki i krówki (tak miękka kulka i twarda kulka) i to jest w zakresie termometru do mięsa, który już posiadam .
Ponadto termometry mięsne są często oznaczone „średnio dobrze” itp., A nie „miękka kula”. Ponieważ mam dostęp do wymaganych warunków, nie jest to problemem.
Zdecydowanie nie jestem cukierkiem, więc czy jest jakiś magiczny powód, dla którego nie mogę użyć termometru do mięsa do mojego cukierka? Czy to ogromne nie-nie? Czy zawiera krasnoludki, które zniszczą moje karmelki?