Mam tendencję do nadmiernego forsowania się, co powoduje wyczerpanie i ponad 4 dni wymaganego odpoczynku i ponad tydzień, zanim znów będę mógł normalnie trenować. Dwa tygodnie temu pojechałem na 35-milową przejażdżkę, która obejmuje kilka stromych wzgórz (7–15%) i po prostu zbytnio się zmęczyłem. Po prostu nie mogę się ochłodzić i jeździć powoli - powód, dla którego nigdy nie jeździłem dłużej niż 40 mil. Nie wiem, kiedy robię za dużo. A raczej ignoruję miernik HR i myślę „tylko trochę, a potem zwolnię”.
W rezultacie odkryłem, że spinning to świetny sposób na ciągłe monitorowanie mojego HR i nie zmuszanie się za bardzo. Myślałem, że mógłbym użyć przędzenia jako sposobu na naukę słuchania mojego ciała?
Każdego lata biorę udział w wyścigu TT. Chciałbym w końcu zarobić trochę srebra. TT jest krótki (13,3 mil) i myślę, że poprawa wymaga niewiele. Ale po prostu nie mogę się poprawić, ponieważ zawsze robię to za dużo. Czy mogę coś zrobić? W ostatnim miesiącu zrezygnowałem z większości treningów rowerowych, ponieważ dużo lepiej się regeneruję. Ale chcę wrócić na drogę, zwłaszcza gdy pogoda się poprawi.
Robię też podnoszenie ciężarów, co jest łatwiejsze, ponieważ jeśli jest zbyt ciężki, to jest zbyt ciężki. Ale dzięki rowerom zawsze mogę skorzystać z rezerwy.
Jasne pytanie: Jakie są ćwiczenia (oprócz uciekania się do spinningu), aby zatrzymać nadmierne ćwiczenia podczas jazdy rowerem? Jak mogę poprawić swoją świadomość?