Program ed
, minimalny edytor tekstu, nie może zostać zamknięty, wysyłając mu przerwanie za pomocą Ctrl- C, zamiast tego drukując komunikat o błędzie „?” do konsoli. Dlaczego nie ed
kończy się po otrzymaniu przerwania? Z pewnością nie ma powodu, dla którego tajemniczy komunikat o błędzie jest bardziej przydatny niż samo wyjście. Takie zachowanie prowadzi wielu nowych użytkowników do następującego rodzaju interakcji:
$ ed hello ? help ? exit ? quit ? ^C ? ^C ? ? ? ^D $ su # rm -f /bin/ed
Takie tragiczne marnotrawstwo - łatwe do uniknięcia, jeśli ed
zwyczajnie zgodzi się na przerwanie.
Innym upartym programem wykazującym podobne zachowanie, less
który również nie wydaje się mieć zbyt dużego powodu do ignorowania C-c
. Dlaczego te programy po prostu nie podpowiedziały?