Czasami zaczynam edytować pliki konfiguracyjne /etc
za pomocą Vima, ale zapominam użyć go sudo
do uruchomienia Vima. Nieuniknionym rezultatem jest to, że po zakończeniu edycji napotykam przerażające powiadomienie, że nie mam uprawnień do zapisania pliku.
Przeważnie zmiany są na tyle małe, że po prostu wychodzę z Vima i robię to wszystko jako root. Mógłbym oczywiście zapisać w lokalizacji, w której mogę pisać, a następnie kopiować jako root, ale jest to również trochę denerwujące.
Ale jestem pewien, że istnieje łatwiejszy sposób na rootowanie lub używanie sudo
z poziomu Vima, bez konieczności odrzucania zmian. Gdyby metoda nie polegała na sudo
skonfigurowaniu dla użytkownika, byłoby to jeszcze lepsze.
sudoedit
zamiastvim
do wszystkich edycji przez administratora. To jeden ze sposobów, aby nigdy więcej nie napotkać tego problemu :). +1 za odpowiedź Gillesa .