W moim przypadku wygląda to tak /media
:
$ ls -l /media | grep $USER
drwxr-x---+ 3 root root 4096 Jan 22 15:59 oli
Zasadniczo oznacza to, że tylko użytkownik root może wchodzić w interakcje z katalogiem. Jest to świetne ze względu na bezpieczeństwo (z pewnością zatrzymuje innych użytkowników, nie mówiąc już o kradzieży / usuwaniu / zmianie danych), ale nie na tym kończy się historia.
Możesz zauważyć znak plus na końcu maski uprawnień. Oznacza to, że używana jest lista kontroli dostępu (ACL). Pozwala to na znacznie bardziej szczegółowe uprawnienia.
$ getfacl /media/$USER
getfacl: Removing leading '/' from absolute path names
# file: media/oli
# owner: root
# group: root
user::rwx
user:oli:r-x
group::---
mask::r-x
other::---
To przez ACL, gdzie mój użytkownik może przeglądać zawartość /media/oli
. Nadal nie mogę edytować zawartości.
Montowanie w nowoczesnych komputerach stacjonarnych (zarówno Gnome, jak i KDE) polega na udisks2
:
root 2882 0.3 0.0 195956 4048 ? Sl Jan16 30:35 /usr/lib/udisks/udisks-daemon
root 2887 0.0 0.0 47844 784 ? S Jan16 0:00 udisks-daemon: not polling any devices
root 3386 0.0 0.0 429148 6980 ? Sl Jan16 7:35 /usr/lib/udisks2/udisksd --no-debug
Jak widać, działa tam jako root, więc kiedy coś uzyskuje dostęp do niego przez DBUS, może tworzyć punkty montowania w katalogu / home / $ USER i udostępniać je użytkownikowi, aby mogli edytować zawartość.
Nic z tego nie zmienia tego, co powiedziałem pierwotnie. Po prostu wyjaśniam, jak to działa w praktyce. W ten sposób coś na twoim pulpicie może pisać gdzieś, co jest dozwolone tylko przez root, i w jaki sposób twój użytkownik może to czytać, pomimo skądinąd ograniczającej własności.
Wszystko to sprawia, że jest to środowisko bezpieczne dla danych użytkownika, ale takie, które utrudnia użytkownikowi wtrącanie się w materiał wierzchowca. Nie mogą na przykład usunąć punktu instalacji ani zmienić jego nazwy, co może powodować problemy, chyba że ma dostęp do konta root.
Edycja : Coś, co właśnie przyszło mi do głowy, to to, że daje administratorowi dobre miejsce do montowania rzeczy dla pojedynczego użytkownika. Uprawnienia domyślnie pomagają zachować prywatność tego montażu i chronić go przed wtrącaniem się użytkownika. To wydaje się dość rozsądnym domyślnym ustawieniem dla czegoś, co zrobione bez /media/$user/
katalogu wymagałoby uprawnień roota.