Ostatnio stworzyłem zaszyfrowany system plików ( crypto_LUKS
), który służy jako $ HOME tylko dla jednego konkretnego użytkownika (tzn. Montuję go jako /home/pduck
). Dodałem również odpowiedni wpis, /etc/security/pam_mount.conf.xml
aby partycja została automatycznie odszyfrowana i zamontowana, gdy użytkownik się zaloguje (i odmontowana, gdy się wyloguje). Działa świetnie.
Ponieważ $ HOME jest systemem plików samodzielnie, użytkownik ma w nim lost+found
katalog należący do root: root. Wiem, że usunięcie katalogu to zły pomysł, ale wiele poleceń (np. find
) Narzeka na brak dostępu. To mnie denerwuje.
Z ciekawości usunąłem katalog i odtworzyłem go mklost+found
(bez sudo
). Teraz katalog jest własnością pduck: pduck. Czy to w porządku, czy ważne jest, aby katalog był własnością root: root?
2>/dev/null
który wycisza te komunikaty o błędach. Jeśli umieścisz go na początku, nie będzie to kolidować z argumentami, które chcesz przekazać w każdym wywołaniu.