Czy można zasugerować menedżerowi pamięci wirtualnej systemu Windows, aby wyciągnął konkretny proces z wymiany?
Sytuacja, w której często się znajduję, zwykle wykorzystuje około 50% pamięci RAM dla wszystkich normalnych programów, w szczególności IDE dla osadzonego obiektu docelowego wraz z powiązanym z nim debugerem.
Potem zostawiam proces głodny pamięci - np. Wireshark lub coś, co gromadzi dane przez weekend, wszystko zostaje zamienione - tak jak powinno. Po zakończeniu dużego procesu większość procesów zostaje zamieniona.
Następnie sporadyczne przerwy w zamianie procesu z powrotem powodują problemy z debuggerem, prawdopodobnie z powodu problemów z czasem w komunikacji między IDE a sprzętowym debuggerem. Tak więc kontrola nad urządzeniem docelowym może być sporadyczna, dopóki wystarczająca liczba prób nie usunie danych debugowania w IDE z powrotem z wymiany.