Zastanawiam się, czy urządzenie USB może potencjalnie stanowić lukę w zabezpieczeniach w prawidłowo skonfigurowanym systemie po prostu przez podłączenie. Zainspirowało go post na BitLocker , a mianowicie zdanie:
W końcu urządzenia USB mają bezpośredni dostęp do pamięci systemu
O ile mi wiadomo, urządzenia USB nie mają dosłownie takiego dostępu - prawda? Ale mogę sobie wyobrazić sterownik, który daje urządzeniu USB taką zdolność.
Czy znane są standardowe sterowniki urządzeń USB dostarczane z Win7, które ujawniają dowolne lokalizacje pamięci fizycznej na urządzeniu USB?