W systemie Windows XP wiedziałem, że przeszukując plik i zaznaczając „Przeszukaj zawartość pliku” (lub cokolwiek to było), otrzymam wyniki, jeśli będę cierpliwie czekać.
W systemie Vista czułem, że nie mam absolutnej pewności, że to, co wpisałem, zostało dokładnie wyszukane, nawet przy zaznaczonych wszystkich „Przeszukaj nieindeksowane lokalizacje” itp.
W systemie Windows 7 czuję się lepiej i zwykle znajduję rzeczy, ale jestem podejrzliwy, gdy tego nie robię. Nie czuję się „pewny siebie”.
Nie chcę (waga) Google Desktop.
Chcę solidnego, brutalnego narzędzia do wyszukiwania plików. Znalazłem taki, który niedawno wyglądał dobrze (zainstalowałem Windows 7 RTM w zeszłym tygodniu i nie pamiętam, jak się nazywał), ale nadal nie mógł znaleźć plików, które umieściłem jako testy.
*
(np. Gdy szukasz pliku, w którym znajduje się słowome
), NIGDY nie szukajme
, raczej szukaj*me*
.