Próbowałem wyodrębnić serię skompresowanych plików - łącznie ~ 50GiB (nieskompresowane) - na dysk twardy z około 55GiB wolnego miejsca.
Ponieważ jest to wolny dysk twardy o ograniczonej pojemności, a ponieważ zawartość jest wysoce kompresowalna, pomyślałem, że dobrym pomysłem będzie rozpakowanie jej do nowego folderu z włączoną kompresją NTFS.
Teraz, w miarę postępu wypakowywania, jeśli kliknę prawym przyciskiem myszy folder w dowolnym momencie, aby zobaczyć jego właściwości, zgłosi poprawne użycie dysku (np. „Rozmiar 4.5GiB; rozmiar na dysku 2.65GiB”). Ale jeśli kliknę prawym przyciskiem myszy dysk , okno właściwości zgłosi znacznie większy wzrost zgłoszony jako „zajęte miejsce” - w rzeczywistości nieco więcej niż suma „rozmiaru” i „rozmiaru na dysku”.
I to dochodzi do momentu, w którym rozpakowanie kończy się niepowodzeniem, ponieważ system Windows zgłasza, że dysk jest pełny.
Po kilku badaniach znalazłem komentarz na forach Microsoft :
Ten problem dotyczy znanego błędu systemu Windows 10. Podczas kopiowania pliku do folderu NTFS z włączoną kompresją, dysk zajmie dwa razy więcej wymaganego miejsca i nie zrezygnuje z niego aż do ponownego uruchomienia dysku.
Wygląda to dość dziwnie, ponieważ wydaje się, że pokonuje większość celu przezroczystej kompresji IMO. Ale w porządku, na koniec dnia chcę wiedzieć, czy jest na to jakiś sposób.
Próbowałem zawiesić się w trakcie rozpakowywania za pomocą Process Hacker, zabierając dysk „Offline”, a następnie z powrotem „Online” za pomocą Menedżera dysków ( diskmgmt.msc
) i wznawiając proces. Numer „Używane miejsce” jest następnie zgłaszany poprawnie, ale wyodrębnianie nie powiodło się.
Czy istnieje rzeczywiste rozwiązanie?