Mam komputer skonfigurowany do podwójnego rozruchu systemu Windows 10 i Linux Mint. Kiedy zostawiam komputer w pozycji siedzącej i przechodzi w tryb uśpienia w systemie Windows, okazuje się, że budzi się z powrotem nagle uruchomiony z partycji linux.
Dlaczego tak się dzieje i jak mogę to naprawić?
Aktualizacja: Dwie nowe ciekawe rzeczy:
- Nie zrobiło się to od kilku dni, może coś nie pozwala zasnąć.
- Zauważyłem, że kiedy następnie wyłączam system Linux i wracam do uruchamiania systemu Windows, nie wraca on ze stanu hibernacji, a raczej ładuje się, jakbym całkowicie zamknął system Windows.