Próbuję owinąć głowę wokół różnicy statystycznej między liniową analizą dyskryminacyjną a regresją logistyczną . Czy słusznie rozumiem, że w przypadku problemu klasyfikacji dwóch klas LDA przewiduje dwie funkcje gęstości normalnej (po jednej dla każdej klasy), które tworzą granicę liniową w miejscu ich przecięcia, podczas gdy regresja logistyczna przewiduje jedynie funkcję logarytmiczno-nieparzystą między dwiema klasami, które tworzy granicę, ale nie przyjmuje funkcji gęstości dla każdej klasy?