Próbuję uzyskać intuicję, dlaczego zwiększenie liczby funkcji może obniżyć wydajność. Obecnie używam klasyfikatora LDA, który sprawdza się lepiej w przypadku niektórych funkcji, ale gorzej, gdy patrzy się na więcej funkcji. Moja dokładność klasyfikacji jest przeprowadzana przy użyciu stratyfikowanego 10-krotnego xval.
Czy istnieje prosty przypadek, w którym klasyfikator działałby lepiej w trybie jednostronnym niż dwustronnym, aby uzyskać nieco fizyczną lub przestrzenną intuicję dotyczącą tego, co dzieje się w tych wyższych wymiarach?