Mam dziwne pytanie, kiedy eksperymentowałem z wypukłymi optymalizacjami. Pytanie brzmi:
Załóżmy, że losowo (powiedzmy standardowy rozkład normalny) generuję macierz symetryczną (na przykład generuję górną macierz trójkątną i wypełniam dolną połowę, aby upewnić się, że jest symetryczna), jaka jest szansa, że jest to wartość dodatnia określona matryca? Czy w ogóle można obliczyć prawdopodobieństwo?