Mam dwie populacje (mężczyzn i kobiet), z których każda zawiera próbek. Dla każdej próbki mam dwie właściwości A i B (średnia ocen w pierwszym roku i wynik SAT). Użyłem testu t oddzielnie dla A i B: oba wykryły znaczące różnice między dwiema grupami; A z i B z .p = 0,008
Czy można twierdzić, że właściwość B jest lepiej dyskryminowana (bardziej znacząca) niż właściwość A? A może test t jest po prostu miarą tak lub nie (znaczącą lub nieistotną)?
Aktualizacja : zgodnie z komentarzami tutaj i tym, co przeczytałem na wikipedii , myślę, że odpowiedź powinna brzmieć: porzuć bezwartościową wartość p i zgłoś wielkość efektu . jakieś pomysły?