Asymptotyczna normalność statystyki rzędu rozkładów ciężkich


9

Tło: Mam próbkę, którą chcę modelować z rozkładem o dużym ogonie. Mam pewne ekstremalne wartości, takie, że zasięg obserwacji jest stosunkowo duży. Moim pomysłem było modelowanie tego z uogólnioną dystrybucją Pareto, i tak zrobiłem. Teraz kwantyl 0,975 moich danych empirycznych (około 100 punktów danych) jest niższy niż kwantyl 0,975 Uogólnionego rozkładu Pareto, który dopasowałem do moich danych. Pomyślałem, czy jest jakiś sposób, aby sprawdzić, czy ta różnica jest czymś, o co należy się martwić?

Wiemy, że asymptotyczny rozkład kwantyli podano jako:

asymptotyczna normalność kwantyli

Pomyślałem więc, że dobrym pomysłem byłoby rozbudzenie mojej ciekawości, próbując wykreślić 95% przedziały ufności wokół kwantyla 0,975 uogólnionego rozkładu Pareto z tymi samymi parametrami, jakie otrzymałem z dopasowania moich danych.

GPD

Jak widać, pracujemy tutaj z pewnymi ekstremalnymi wartościami. A ponieważ spread jest tak ogromny, funkcja gęstości ma niezwykle małe wartości, co powoduje, że pasma ufności idą do rzędu przy użyciu wariancji powyższej formuły asymptotycznej normalności:±1012

±1,960,9750,025n(fasolP.re(q0,975))2)

Nie ma to więc żadnego sensu. Mam rozkład z tylko pozytywnymi wynikami, a przedziały ufności zawierają wartości ujemne. Coś się tu dzieje. Jeśli obliczę pasma wokół kwantyla 0,5, pasma nie są tak duże, ale wciąż ogromne.

Widzę, jak to wygląda w przypadku innej dystrybucji, a mianowicie dystrybucji . Symuluj obserwacji z rozkładu i sprawdź, czy kwantyle mieszczą się w pasmach ufności. Robię to 10000 razy, aby zobaczyć proporcje kwantyli 0,975 / 0,5 symulowanych obserwacji, które mieszczą się w pasmach ufności.N.(1,1)n=100N.(1,1)

    ################################################
# Test at the 0.975 quantile
################################################

#normal(1,1)

#find 0.975 quantile
q_norm<-qnorm(0.975, mean=1, sd=1)
#find density value at 97.5 quantile:
f_norm<-dnorm(q_norm, mean=1, sd=1)
#confidence bands absolute value:
band=1.96*sqrt((0.975*0.025)/(100*(f_norm)^2))
u=q_norm+band
l=q_norm-band

hit<-1:10000
for(i in 1:10000){
  d<-rnorm(n=100, mean=1, sd=1)
  dq<-quantile(d, probs=0.975)

  if(dq[[1]]>=l & dq[[1]]<=u) {hit[i]=1} else {hit[i]=0} 

}
sum(hit)/10000

#################################################################3
# Test at the 0.5 quantile  
#################################################################
#using lower quantile:

#normal(1,1)

#find 0.7 quantile
q_norm<-qnorm(0.7, mean=1, sd=1)
#find density value at 0.7 quantile:
f_norm<-dnorm(q_norm, mean=1, sd=1)
#confidence bands absolute value:
band=1.96*sqrt((0.7*0.3)/(100*(f_norm)^2))
u=q_norm+band
l=q_norm-band

hit<-1:10000
for(i in 1:10000){
  d<-rnorm(n=100, mean=1, sd=1)
  dq<-quantile(d, probs=0.7)

  if(dq[[1]]>=l & dq[[1]]<=u) {hit[i]=1} else {hit[i]=0} 

} 
sum(hit)/10000

EDYCJA : Naprawiłem kod i oba kwantyle dają około 95% trafień przy n = 100 i przy . Jeśli zwiększę standardowe odchylenie do , wtedy bardzo niewiele trafień będzie w pasmach. Tak więc pytanie wciąż jest aktualne.σ=1σ=2)

EDYCJA 2 : Cofam to, co twierdziłem w pierwszym EDYCJI powyżej, jak wskazano w komentarzach pomocnego dżentelmena. Wygląda na to, że te CI są dobre dla normalnego rozkładu.

Czy ta asymptotyczna normalność statystyki rzędu jest po prostu bardzo złym miernikiem, jeśli chce się sprawdzić, czy prawdopodobne jest zaobserwowanie kwantylu przy określonym rozkładzie kandydata?

Intuicyjnie wydaje mi się, że istnieje związek między wariancją rozkładu (który, jak się uważa, stworzył dane, lub w moim przykładzie R, który wiemy, że utworzył dane) a liczbą obserwacji. Jeśli masz 1000 obserwacji i ogromną wariancję, te pasma są złe. Jeśli ktoś ma 1000 obserwacji i małą wariancję, pasma te mogą mieć sens.

Czy ktoś chce mi to wyjaśnić?


2
Twoje pasmo opiera się na wariancji asymptotycznego rozkładu normalnego, ale powinno opierać się na standardowym odchyleniu asymptotycznego rozkładu normalnego (pasmo = 1,96 * sqrt ((0,975 * 0,025) / (100 * (f_norm) ^ 2)), i podobnie w przypadku uogólnionego Pareto dist'n.) Spróbuj tego i zobacz, co się stanie.
jbowman

@jbowman dziękuję za zwrócenie na to uwagi! Naprawię to !
Erosennin,

@jbowman, który zmniejsza zespół i na przykład z moim kodem R, który faktycznie daje kilka mniej trafień. To był także kolejny błąd, który spowodował, że obliczenia były nieprawidłowe, ale teraz to naprawiłem. Doprowadziłeś mnie do tego, więc bardzo to doceniam! Mniejsze pasma w przypadku PKB to bardzo dobra wiadomość, ale obawiam się, że wciąż są tak ogromne, że nie można ich użyć. Nadal nie widzę żadnych innych rzeczy na wynos, poza tym, że wielkość próby i wariancja próbki powinna być duża, a nie sama próbka.
Erosennin,

Bez obaw! Zauważ, że poprawnie masz przed pierwszą formułą; jeśli podzielisz przez to obie strony, jak w , może to pomóc. Przepraszam, że tęskniłem za pierwszym razem. (Być może to również rozwiązałeś, ale nie zaktualizowałeś odpowiednich części pytania.)(n)band = 1.96*sqrt((0.975*0.025)/(100*n*(f_norm)^2))
jbowman

1
Tak, nie zwracałem uwagi. OTOH, kiedy uruchamiam twój kod, zmieniając wszędzie sd = 1 na sd = 2, otrzymuję prawie dokładnie taką samą część trafień za każdym razem przy kwantylu 0,975: odpowiednio 0,9683 i 0,9662. Zastanawiam się, czy przegapiłeś sd = 1 gdzieś w przebiegu ? σ=2)
jbowman,

Odpowiedzi:


3

Zakładam, że twoje pochodzenie pochodzi z czegoś takiego jak ten na tej stronie .

Mam rozkład z tylko pozytywnymi wynikami, a przedziały ufności zawierają wartości ujemne.

Cóż, biorąc pod uwagę normalne przybliżenie, które ma sens. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby normalne przybliżenie dawało wartości ujemne, dlatego jest to złe przybliżenie wartości ograniczonej, gdy próbka jest mała i / lub wariancja jest duża. Jeśli zwiększysz rozmiar próbki, interwały będą się zmniejszać, ponieważ wielkość próbki jest w mianowniku wyrażenia dla szerokości interwału. Wariancja wchodzi w problem poprzez gęstość: dla tej samej średniej wyższa wariancja będzie miała inną gęstość, wyższą na marginesach i niższą w pobliżu środka. Niższa gęstość oznacza szerszy przedział ufności, ponieważ gęstość jest w mianowniku wyrażenia.

Trochę googlowania znalazło tę stronę , między innymi, która wykorzystuje normalne przybliżenie do rozkładu dwumianowego w celu skonstruowania granic ufności. Podstawową ideą jest to, że każda obserwacja spada poniżej kwantyla z prawdopodobieństwem q , tak że rozkład jest dwumianowy. Gdy wielkość próbki jest wystarczająco duża (to ważne), rozkład dwumianowy jest dobrze przybliżony przez rozkład normalny ze średnią i wariancją . Zatem dolny limit ufności będzie miał indeks , a górny limit ufności będzie miał indeks . Istnieje możliwość, że albo albonqnq(1q)jot=nq-1,96nq(1-q)k=nq-1,96nq(1-q)k>njot<1 podczas pracy z kwantylami w pobliżu krawędzi, a odniesienie, które znalazłem, milczy na ten temat. Postanowiłem traktować maksimum lub minimum jako odpowiednią wartość.

W poniższym przepisaniu kodu skonstruowałem limit ufności na danych empirycznych i przetestowałem, czy teoretyczny kwantyl się w to mieści. Ma to dla mnie większy sens, ponieważ kwantyl obserwowanego zestawu danych jest zmienną losową. Pokrycie dla n> 1000 wynosi ~ 0,95. Dla n = 100 jest gorzej przy 0,85, ale należy się tego spodziewać w przypadku kwantyli w pobliżu ogonów o małych próbkach.

#find 0.975 quantile
q <- 0.975
q_norm <- qnorm(q, mean=1, sd=1)

#confidence bands absolute value (note depends on sample size)
n <- 10000
band <- 1.96 * sqrt(n * q * (1 - q))

hit<-1:10000
for(i in 1:10000){
  d<-sort(rnorm(n, mean=1, sd=1))
  dq<-quantile(d, probs=q)
  u <- ceiling(n * q + band)
  l <- ceiling(n * q - band)
  if (u > n) u = n
  if (l < 1) l = 1
  if(q_norm>=d[l] & q_norm<=d[u]) {hit[i]=1} else {hit[i]=0} 

}
sum(hit)/10000

Jeśli chodzi o określenie, która wielkość próby jest „wystarczająco duża”, cóż, większe jest lepsze. To, czy jakaś konkretna próbka jest „wystarczająco duża”, zależy silnie od aktualnego problemu i tego, jak bardzo jesteś wybredny w takich kwestiach, jak pokrycie limitów pewności.


Dziękujemy za pomoc! Zwróciłem uwagę, że nie widzę żadnej absolutnej „dużej” próbki i należy uwzględnić tę wariancję. Jestem ciekawy, jak to odnosi się do mojego sposobu konstruowania elementów CI, ale także ogólnie. Jeśli chodzi o wyprowadzenie, możesz na przykład zobaczyć tutaj: math.mcgill.ca/~dstephens/OldCourses/556-2006 /... Stworzone przeze mnie elementy CI pochodzą z przykładu w tym łączu. Piszesz: „Skonstruowałem limit ufności na danych empirycznych ...” i to ma dla ciebie większy sens. Czy mógłbyś bardziej szczegółowo rozwinąć tę kwestię w moim CI?
Erosennin,

Ach, tak, masz odpowiedni link do pochodnej. Przepraszam moja wina.
Erosennin,

OK, edytowałem go ponownie, aby poprawnie opisać, w jaki sposób wariancja rozkładu wpływa na używane przybliżenie, i trochę więcej dyskusji na temat tego, co oznacza „duża” próbka. Twoje CI koncentruje się na wartości teoretycznej, podczas gdy moje koncentruje się na wartości empirycznej. Myślę, że dla porównania kwantyla empirycznego z kwantem teoretycznym interwały powinny być konstruowane na kwantylu empirycznym. Również przybliżenie, którego użyłem, czyni jedno przybliżenie mniej „normalne”, ponieważ nie ma potrzeby odwoływania się do centralnego twierdzenia granicznego, aby rozpocząć.
atiretoo

Doceniam wysiłek, może moje pytanie może być jaśniejsze. Już zdałem sobie sprawę, jak gęstość i wielkość próbki wpływają na wariancję, o co mi chodziło w pierwszej kolejności. Ale znowu, mój zły, mógłbym być bardziej jasny. To „asymptotyk”, który moim zdaniem powinien zostać zastąpiony czymś, co bierze pod uwagę wariancję. Cóż, skoncentrowałeś także swoje CI na wartościach teoretycznych. n * q jest dokładnie twoją wartością teoretyczną. Konstruując swoje zespoły, zasadniczo zrobiłeś to samo co ja, tylko inną metodą.
Erosennin,
Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.